Kolagen na stawy – w tabletkach czy do picia? Jaki kolagen wybrać?
Kolagen to białko, którego ubytek w skórze powoduje powstanie zmarszczek, a niedobór w kościach i ścięgnach przyczynia się do ich osłabienia. Coraz częściej słyszy się więc o specjalnych preparatach, które mają na celu uzupełnienie poziomu kolagenu. Tym samym całościowo przywracając organizmowi zdrowie i dobrą formę. Czy jednak takie produkty naprawdę działają? Czy kolagen pomaga na stawy, a jeżeli tak to w jaki sposób? Jaki kolagen wybrać na stawy – ten w tabletkach czy raczej przeznaczony do picia? Jakie są inne sposoby wzmacniania stawów?
Menu:
Kolagen na stawy – co to jest i czy działa?
Kolagen jest głównym białkiem tkanki łącznej, posiadającym wiele charakterystycznych cech. Jest wysoce odporny na rozciąganie, a także odpowiedzialny za elastyczność. W ciele człowieka można go znaleźć w skórze, ścięgnach, kościach i stawach, a nawet w rogówce oka. To powszechny składnik w organizmach kręgowców, który z racji występowania w różnych częściach ciała posiada zróżnicowaną budowę, dzieląc się na 8 typów. Kolagen posiada wiele różnych zastosowań – zarówno w medycynie, jak i nawet w żywności. To składnik wielu kosmetyków, w tym przede wszystkim tych o działaniu przeciwzmarszczkowym. Niektórzy polecają też kolagen na stawy kolanowe i przy problemach z innymi stawami w ciele.
Czy jednak jest w stanie pomóc? Jako składnik tkanki łącznej i jeden z głównych budulców stawów czy kości, kolagen rzeczywiście ma kluczowe znaczenie dla zdrowia organizmu. Z czasem jego poziom spada, co odbija się na wyglądzie skóry i sprawności ciała. Niedobór kolagenu może doprowadzić nawet do trudności z poruszaniem się. Stąd płynie prosty wniosek, że warto uzupełniać jego poziom, stosując odpowiednie suplementy diety, jako że ciężko jest znaleźć jego odpowiednią ilość w zwykłych produktach spożywczych. Badania nie wykazały jednak większego wpływu kolagenu na stawy. Jeśli już pewne pozytywne skutki zostały już zaobserwowane, to dopiero po wielu miesiącach leczenia. Na pewno warto posługiwać się tą formą terapii. Jednak nie można opierać się jedynie na niej, ponieważ niekoniecznie i niezbyt szybko zauważy się określone skutki.
Jaki kolagen na stawy wybrać? Jaka forma będzie najlepsza?
Kolagen na stawy można przyjmować pod różnymi postaciami – najpopularniejszy jest kolagen w płynie na stawy oraz kolagen w tabletkach. Mamy do wyboru także wersję naturalną oraz wersję syntetyczną.
- kolagen na stawy do picia – może występować w postaci proszku do rozrobienia z wodą, albo w ampułkach, w postaci gotowej do spożycia. Można też rozpuścić zawartość fiolki w małej ilości wody i przyjmować go w takiej postaci.
- kolagen w tabletkach na stawy – jest wygodny w stosowaniu, ponieważ posiada postać kapsułek przeznaczonych do połknięcia. Dostępny jest w opakowaniach zbiorczych różnej wielkości. Niektórzy twierdzą jednak, że w tej postaci kolagen nie przyswaja się tak dobrze, jak kolagen do picia na stawy.
- kolagen naturalny na stawy – istnieją pewne naturalne źródła kolagenu, jak ryby, żelatyna czy galaretki. Można także znaleźć w aptekach czysty kolagen na stawy. Oznacza to, że produkt jest najczystszym hydratem białek kolagenu z elastyną – bez barwników, aromatów czy konserwantów.
- kolagen rybi na stawy – znany jest też jako kolagen morski na stawy. To hydrolizat kolagenu ze skór morskich ryb. Zwykle do tego typu produktów dodawana jest też witamina C, potrzebna do właściwego przyswojenia kolagenu.
Najlepszy kolagen na stawy kolanowe i narażone na uszkodzenia
Niektórzy wolą naturalny kolagen na stawy, a inni jego wersję syntetyczną. Do wyboru tak jednej, jak i drugiej grupy osób pozostaje jednak wiele rozmaitych produktów z kolagenem – dostępnych w aptekach internetowych, stacjonarnych i wielu innych sklepach. Sporą popularnością cieszą się między innymi:
- kolagen Colvita – to suplement diety w postaci kapsułek, o dość dobrej przyswajalności. To kolagen rybi liofilizowany, z dodatkiem alg i witaminy E.
- 4 Flex na stawy – to suplement diety w saszetkach, zawierający zhydrolizowaną formę cząsteczki Fortigel o optymalnej wielkości, co ułatwia jej przyswajanie przez organizm.
- Doppelherz Aktiv, Kolagen na stawy – zawiera kompleks kolagenu 61% (kolagen typu II, kwas hialuronowy oraz chondroitynę i glukozaminę). To produkt w postaci kapsułek, przy czym zaleca się przyjmowanie 2 dziennie.
Warto jednak podkreślić, że zgodnie ze współczesną wiedzą i wynikami badań kolagen przyjmowany w postaci suplementu diety nie ma realnego wpływu na stawy.
Istnieją jednak takie preparaty jak Harpagon Forte Max, które poprawiają stan stawów oddziałując na nie od zewnątrz. Harpagon Forte Max to żel stosowany przy bólach stawów i mięśni, który posiada udowodnione działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne. Wzmacnia też strukturę kości, mięśni i stawów. Żel jest bogaty w składniki pochodzenia naturalnego, jak naturalny olej konopny o właściwościach antyseptycznych i przeciwzapalnych oraz diabelski pazur, który niweluje stany zapalne. Żel oddziałuje bezpośrednio w miejscu pojawienia się bólu, ma dobrą wchłanialność i jest wydajny. Chroni także komórki przed tak zwanym stresem oksydacyjnym.
Czy warto stosować kolagen? Opinie użytkowników pozostawiają trochę niepewności
Jeśli ktoś narzeka na stawy, kolagen z pewnością może być częścią podjętej terapii. Warto jednak się 2 razy zastanowić czy takie leczenie ma sens. Na pewno nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Dlaczego? Ponieważ suplementy diety z kolagenem mogą wywołać reakcję alergiczną oraz pewne skutki uboczne. Rybi kolagen wspomaga produkcję białka w organizmie, jednak nie uzupełnia jego niedoboru. Wymaga także specjalnych warunków przechowywania. W sklepach można znaleźć preparaty, w których stężenie kolagenu jest zbyt duże – przekraczając normę dzienną.
Niestety wszystko to ma bardzo duży wpływ na wybór, trzeba więc dokładnie czytać skład, ulotkę produktu. A także liczyć się z takimi skutkami ubocznymi jak nieprzyjemny posmak w ustach, bóle mięśni i stawów (których przecież chce się uniknąć) czy długotrwałe zaparcia. Użytkownicy zwykle są zadowoleni ze stosowania kolagenu, jednak nie można traktować takiej suplementacji zbyt beztrosko i być pewnym pozytywnego efektu. Stąd też warto poszukiwać alternatyw dla kolagenu, które w równym lub lepszym stopniu będą wspomagać zdrowie stawów w kolanach i całej reszty.
Bibliografia:
- Świderski, F., M. Czerwonka, and B. Waszkiewicz-Robak; Hydrolizat kolagenu-nowoczesny suplement diety; Przemysł Spożywczy 63.4 (2009): 42-44.
- Huggins, Maurice L.; The structure of collagen.; Proceedings of the National Academy of Sciences of the United States of America 43.2 (1957): 209.
- Prockop, Darwin J., et al.; The biosynthesis of collagen and its disorders.; New England Journal of Medicine 301.2 (1979): 77-85.
- Moskowitz, Roland W.; Role of collagen hydrolysate in bone and joint disease.; Seminars in arthritis and rheumatism. Vol. 30. No. 2. WB Saunders, 2000.
- Aspden, R. M., Y. E. Yarker, and D. W. Hukins.; Collagen orientations in the meniscus of the knee joint.; Journal of anatomy 140.Pt 3 (1985): 371.
Bardzo lubię domowe galaretki z kurzych łapek. Myślicie, że to dobre źródło kolagenu i pomoże na ból stawów?
Ja też jestem fanem galaretek!
Moja żona na każde święta gotuje ich bardzo dużo. Na pewno mają dużo składników odżywczych, sycące są i smaczne, ale ostatnio w telewizji słyszałem, że kolagen niekoniecznie pomaga na stawy… Nie wiem, ja się nie znam, ale wiem, że galaretki mi smakują. Nie będę z pewnością kupował tabletek z kolagenem, ale wszystkie przetwory z nim na pewno będę jadł!
Zdrowe podejście, panie Mirku!
Ja też o wiele bardziej wolę jeść zdrowo niż faszerować się tabletkami! A jak kolana bolą to trochę się poruszać i czymś je posmarować, żeby chodziły jak ta naoliwiona maszyna.
Pozdrawiam!
Kolagen przecież się nie wchłania przez brzuch! Już od dawna to wiadomo!
Szkoda pieniążków na kapsułki, glukozamina, czy chondroityna będzie o wiele lepszym wyjściem, jeśli już ktoś koniecznie chce coś łykać. I ruszać się też trzeba, żeby wszystkie stawy pracowały!
Nie mogę się z Tobą do końca zgodzić, niestety.
Mój Ojciec wiele lat spędził w kopalni i w wieku 70 lat jego stawy wołały o pomstę do nieba. Zaczął jednak spożywać dużo treściwego jedzenia z naturalnym kolagenem, zupy na wywarach z kości, galaretki z kurzych łapek, wołowe, rybie, naprawdę wszystko. Do tego kupiłam mu z własnej inicjatywy najlepszy krem jaki znalazłam na stawy.
Po pół roku widzę jak bardzo się zmienił. Jest o wiele bardziej energiczny, wesoły, nie leży w łóżku i nie czeka na koniec. 🙂 Cieszy się życiem jak 40latek!
Co prawda od czasu do czasu dokucza mu biodro, ale ono nigdy się dobrze nie zaleczyło po nieudolnym zabiegu wiele lat temu.
Najlepszy krem na stawy? Istnieje w ogóle coś takiego? Po moich wszystkich przygodach z maściami z apteki jestem bardzo zawiedziona. Altacet, Opokan, Artresan rozgrzewający z chili, nawet maść niedźwiedzia.
Może już moje stawy są w takim zaawansowanym stanie a ja po prostu stara i się człowiek rozpada. Nic na mnie nie zadziałało.
Wszystko co wymieniłaś jest świetne w reklamowaniu się w telewizji. Faktyczne działanie – szukaj ze świecą! Harpagon Forte je wszystkie od raz deklasuje. Poza tym – nie jesteś jedynym “beznadziejnym” (przepraszam za określenie) przypadkiem. Historii na ich stronie https://harpagonforte.pl jest mnóstwo. Poprawiało się ludziom z naprawdę okropnymi zwyrodnieniami stawów. I tak jak pisała wyżej – mój ojciec też był w opłakanymi stanie.
Tak jak piszecie, do kolagenu trzeba mieć racjonalne podejście.
Kiedyś dałam się nabrać na rybi kolagen za 150 złoty, który miał ponoć się świetnie wchłaniać z racji niesamowicie małych cząsteczek. Kuracja skończyła się szybciej niż podawał producent, a ja zostałam kompletnie bez efektów.
Jedzenie naturalnych galaretek i produktów z kolagenem byłoby i tańsze i zdrowsze… Kto w końcu wie, co było w tych tabletkach…